Magiczne puzzle
Na technice mieliśmy ozdabiać pierniki, ale w zamian za to mieliśmy warsztaty z panią Anną Perek – Sobierajską. Na puzzlach malowaliśmy zachód słońca, albo noc z przechodzącym przez siebie kolorem. Było to fajne doświadczenie, ponieważ nigdy wcześniej nie malowałem takich obrazków. Były one dziwne, ale bardzo ładne. Wydawało się to trudne, jednak takie nie było. Dobrze się tam bawiłem i chciałbym to powtórzyć.
Mikołaj z 5a